Listopadowe święta wprowadzają nas w nostalgiczny nastrój wspomnień. Odwiedzamy cmentarze, spotykamy się z rodziną, bardziej niż zwykle odczuwamy przemijający czas. Tęsknimy za bliskimi, wspominając cieplejsze, radośniejsze wspólnie spędzone chwile. W listopadzie rozmawiamy także o świętych kanonizowanych i błogosławionych, jak również o świętych bezimiennych, o których w swoich wierszach pisał ks. J. Twardowski „ Świętym tu można zostać, nawet na podwórku…” Po takiej rozmowie dzieci z klas 0-III próbowały odpowiedzieć na pytanie: Czy każdy święty chodzi uśmiechnięty? Odpowiedzi były różne - i zabawne, i poważne. Niektórzy pokusili się o narysowanie świętego patrona, a każda z narysowanych postaci miała uśmiech „od ucha do ucha”. Rysunki ozdobiły korytarze szkoły wprowadzając, pomimo jesiennego chłodu radosny nastrój.
Katecheci

